Ostatnie podrygi lata wykorzystaliśmy na plener w zielonych jeszcze Bieszczadach. Idealne warunki, trasa wymagająca, rezultat oczywiście nie zawiódł. Piękna stylistyka Bieszczad powiązana z genialną Parą Młodą – Patrycją i Piotrkiem.  To musiało się udać 🙂